– Wywołuje moje kontrowersje. Zapoznałem się z omówieniem medialnym tej ustawy. Ten projekt nie jest zgodny z tym, co mówiliśmy przed wyborami samorządowymi. My mówiliśmy o wyłączeniu Warszawy z Mazowsza – wskazał Gowin, czym nawiązał do postulatu zgłaszanego także przed wyborami parlamentarnymi przez wiceprzewodniczącego Polski Razem (partii wchodzącej w skład koalicji rządzącej Polską – Zjednoczona Prawica – red.) Adama Bielana.
Czytaj też:
Bielan: Wyłączmy Warszawę z woj. mazowieckiego
„Nie sądzę, żebyśmy do tego tematu wracali”
Gowin wskazał, że koncepcja utworzenia „województwa metropolitalnego” na bazie Warszawy oraz kilku ościennych gmin byłaby bardziej zasadna. – W Polsce są 3 metropolie: Warszawa, Śląsk – tu ustawa już funkcjonuje – i Kraków. Nie sądzę, żebyśmy do tego tematu wracali w tej kadencji. Trzeba to przygotować i wyłączyć z bieżących sporów politycznych – ocenił Gowin i dodał, że na świecie metropolie i obszary metropolitalne sprawdzają się.
Wielka Warszawa autorstwa Jacka Sasina
Projekt autorstwa posłów PiS, którego "twarzą" został Jacek Sasin, zakłada utworzenie na obszarze tworzącym metropolię warszawską, nowego rodzaju jednostkę samorządu terytorialnego o charakterze metropolitalnym. Będą one realizować zadania powiatowe i zadania związane z funkcjami metropolitalnymi w obszarze zagospodarowania przestrzennego, koordynacji i zadań publicznych w gminach czy transportu. Po ewentualnych zmianach Warszawa liczyłaby 33 gminy, czyli wchłonęłaby 18 gmin. Co ciekawe, po takich zmianach, Warszawa stałaby się jednym z największych miast świata - swoją powierzchnią prześcignęłaby Nowy Jork, Tokio czy nawet Moskwę.
Czytaj też:
Warszawa przebije Nowy Jork i Londyn? Może stać się jednym z największych miast świata