„Limit przypadków Bartłomieja Misiewicza został wyczerpany”

„Limit przypadków Bartłomieja Misiewicza został wyczerpany”

Stanisław Karczewski
Stanisław Karczewski Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski na antenie RMF FM stwierdził, że „limit przypadków (Bartłomieja Misiewicza – red.) został wyczerpany”.

– One szkodzą nam wizerunkowo, są zupełnie niepotrzebne. Część została w znacznym stopniu wykreowana przez media i nagłośniona w nadmiernym stopniu – powiedział Karczewski i dodał, że ma nadzieję, iż Antoni Macierewicz podejmie odpowiednią decyzję.

Krótko po tym, jak Stanisław Karczewski udzielił wywiadu Robertowi Mazurkowi, na łamach portalu RMF24.pl pojawiła się nieoficjalna informacja o zwolnieniu z Ministerstwa Obrony Narodowej Bartłomieja Misiewicza. Dziennikarzem, który dotarł do tej informacji był również Robert Mazurek. MON jednak zdementował te doniesienia i po raz kolejny wskazano, że rzecznik przebywa na urlopie.

Czytaj też:
MON zaprzecza doniesieniom o zwolnieniu Bartłomieja Misiewicza

Również dziś opublikowano na łamach dziennika "Fakt" informacje dotyczące tego, że w sprawie rzecznika MON u Antoniego Macierewicza interweniował osobiście prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Czytaj też:
Jarosław Kaczyński osobiście interweniował ws. Bartłomieja Misiewicza u szefa MON

W sobotę 4 lutego Grzegorz Dąbrowski zauważył na Twitterze, że podobizna i nazwisko Bartłomieja Misiewicza zniknęły ze strony kierownictwa MON. Wcześniej znajdował się on tam jako rzecznik i szef gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza. Ministerstwo Obrony wyjaśniło na Twitterze, że Misiewicz obecnie przebywa na urlopie (wspominał o tym wcześniej m.in. rzecznik rządu Rafał Bochenek), a jego obowiązki szefa gabinetu politycznego pełni w zastępstwie Krzysztof Łączyński. W ostatnim czasie o Bartłomieju Misiewiczu było głośno m.in. w kontekście wizyty w białostockim klubie WOW oraz zdjęć żołnierzy, którzy m.in. salutują Misiewiczowi lub trzymają nad nim parasol. Zawiadomienie do prokuratury w sprawie 26-letniego rzecznika MON w związku z podejrzeniem nadużycia przez niego uprawnień złożył poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski.

Czytaj też:
Misiewicz popełnił przestępstwo? Poseł Nowoczesnej złożył zawiadomienie do prokuratury

Źródło: RMF FM