„Zarzuty stawiane podejrzanym Jerzemu M., Gertrudzie J. – F. oraz Mariuszowi P. wynikają z niedopełnienia obowiązków ciążących na nich, jako na funkcjonariuszach publicznych. Przestępstwa te popełnione zostały w okresie od 2011 r. do 2012 r. w procedurze zwrotu obywatelowi Danii działki zlokalizowanej w bezpośrednim sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki, pod przedwojennym adresem ul. Chmielna 70 w Warszawie, a obecnie Plac Defilad 1” – informuje Prokuratura Regionalna we Wrocławiu.
Śledczy ustalili, że wbrew obowiązującym przepisom, oskarżone osoby zaniechały zgromadzenia wszystkich niezbędnych dowodów. Nie sprawdziły one, czy obywatel Danii otrzymał odszkodowanie za nieruchomość w związku z układem indemnizacyjnym zawartym przez Polskę z Królestwem Danii pomimo że znajdował się on na liście osób objętych tym układem. „Z treści zapisów tego układu wynika, iż z chwilą jego podpisania to rząd duński, a nie Polska, ponosi odpowiedzialność za wywłaszczone w okresie PRL mienie obywateli duńskich. Dodać należy, że w tym przypadku przyznano odszkodowanie za wskazaną nieruchomość” – tłumaczy prokuratura.
Wskutek postępowania podejrzanych osób, wydano dwie decyzje o ustanowieniu użytkowania wieczystego nieruchomości przy Placu Defilad 1 w Warszawie na rzecz osób reprezentowanych przez Roberta N., będącego również podejrzanym w tej sprawie. Na skutek ich postępowania miasto stołeczne Warszawa poniosło szkody na kwotę 62 520 000 zł, co odpowiada wartości użytkowania wieczystego działek przy Pl. Defilad 1.
Gertruda J. i Mariusz P. w Dziale Nieruchomości Dekretowych w Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy. Natomiast Jerzy M. w okresie objętym zarzutem był radcą prawnym i pełnił funkcję koordynatora samodzielnego wieloosobowego stanowiska pracy radców prawnych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy. Wcześniej zarzuty ws. działek przy pl. Defilad usłyszało pięć innych osób.
Czytaj też:
Afera ws. reprywatyzacji działek przy pl. Defilad w Warszawie. Zarzuty dla pięciorga zatrzymanych