Wniosek ten płynie z odpowiedzi na interpelację posła PiS Stanisława Pięty. Dotyczyła ona planu wprowadzenia okresowych badań dla osób uprawiających strzelnictwo sportowe. Pięta dociekał, czy nie będzie to miało wpływu na spadek popularności tego sportu. „Ministerstwo Sportu i Turystyki we współpracy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwem Obrony Narodowej rozważa stworzenie programu upowszechniającego strzelectwo sportowe w Polsce. Jednym z jego elementów miałaby być sieć tanich, ogólnodostępnych strzelnic sportowych" – napisał w odpowiedzi wiceminister sportu Jan Widera.
W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Ministerstwo poinformowało, że „projekt wpisuje się w polskie tradycje strzeleckie i patriotyczne, począwszy od Bractwa Kurkowego i Związku Strzeleckiego, który był podstawą budowania struktur wojskowych Legionów Polskich". Resort podkreślił ponadto, że liczy na poprawę wyników polskich strzelców sportowych.
Jak zauważa jednak „Rzeczpospolita” , fakt, że nad programem pracuje także Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, pozwala sądzić, że celem przedsięwzięcia jest poprawa obronności kraju.