– Z całą pewnością zmiany wejdą w życie przed 2018 rokiem - powiedział Jarosław Kaczyński na antenie Polskiego Radia. - Chociaż ta ustawa będzie przedmiotem dyskusji, jest przygotowana ustawa wprowadzająca. Tam będą propozycje tyczące się właśnie, jak to można określić – najszerzej rozumianych konsultacji społecznych, zinstytucjonalizowanych konsultacji społecznych – zaznaczył. – Ale jeszcze raz chcę sam to podkreślić: ci, którzy sami to proponowali, teraz najgłośniej krzyczą. Albo ich interes jest zagrożony, albo stosują metody opozycji totalnej. Jak Prawo i Sprawiedliwość coś proponuje, to jesteśmy przeciw, choćby nie wiadomo co – mówił Kaczyński.
Przytoczona wypowiedź przeczy zapewnieniom posła Michała Dworczyka, który 3 lutego w telewizji Polsat News przekonywał czystych intencjach PiS. – Nie chcemy robić nic, mówią kolokwialnie, na już, na szybko. To kolejny argument przemawiający za tym, że oskarżenia o to, że Prawo i Sprawiedliwość chce zrobić jakiś skok na Warszawę, są nieprawdziwe – odpierał zarzuty o czysto polityczny charakter ustawy Dworczyk. Opozycja podkreśla, że przepisy o metropolii warszawskiej mają dodać do miasta głosy mieszkańców gmin sąsiednich i w efekcie dać w nim władzę partii PiS.
– Chcielibyśmy, żeby te rozwiązania weszły w życie w ciągu, czy po najbliższych wyborach – mówił tydzień wcześniej Dworczyk. – Chcemy przez najbliższe dwa lata wypracować dobry projekt, dobre rozwiązanie legislacyjne i po wyborach, które są za dwa lata, wprowadzić je w życie – zapewniał.