Kukiz o serii wypadków: Coś jest nie tak ze służbami. Tam panuje bałagan

Kukiz o serii wypadków: Coś jest nie tak ze służbami. Tam panuje bałagan

Paweł Kukiz, lider Kukiz'15
Paweł Kukiz, lider Kukiz'15 Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Paweł Kukiz, lider ugrupowania Kukiz'15, ocenił w programie „Kwadrans polityczny” w TVP Info, że obecnie w polskich służbach „panuje bałagan”.

Kukiz komentował w TVP Info serię wypadków z udziałem polityków m.in. premier Beatą Szydło, szefem MON Antonim Macierewiczem i prezydentem Andrzejem Dudą. Jak stwierdził poseł Kukiz'15, za ten stan rzeczy "z całą pewnością odpowiedzialni są wysocy urzędnicy państwowi". –  – powiedział i podkreślił, że ostatni wypadek premier to jedyny taki incydent w ostatnim czasie.

Remedium na ten stan rzeczy według Kukiza może być wprowadzenie kadencyjności najważniejszych funkcjonariuszy w służbach, których kadencja wygasałaby w połowie kadencji Sejmu. W ten sposób – w jego ocenie – zazębiałaby się „władza partii politycznej z kontynuacją władzy szefów służb”.

W kontekście wypadków z udziałem najważniejszych osób w państwie Platforma Obywatelska i Nowoczesna zaczęły postulować o dymisję ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. Pytany o to, czy szef MSWiA powinien odejść, Kukiz odpowiedział: – Nie wiem, czy powinien podać się do dymisji. Polityk doprecyzował, że akurat w tym wypadku większy wpływ na ten stan rzeczy mają wysocy urzędnicy państwowi odpowiedzialni za „mundurówkę”.

Źródło: TVP Info