Premier Szydło wyszła ze szpitala. „Zobaczymy się we wtorek”

Premier Szydło wyszła ze szpitala. „Zobaczymy się we wtorek”

Beata Szydło
Beata Szydło Źródło: Newspix.pl / Artur Widak
– Chciałam bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy nam pomagali, opiekowali się nami. Chcę podziękować wszystkim Polakom, którzy przez ten tydzień okazali mi tyle serca – powiedziała Beata Szydło po wyjściu ze szpitala. Jej wypowiedź cytuje portal RMF24.pl.

– Cieszę się, że mogę się z państwem zobaczyć. Wiem, że wielu z was trwało tu ze mną dzielnie, za co serdecznie dziękuję – mówiła Szydło. – Po tygodniu jest decyzja zespołu medycznego, że mogę pójść do domu. We wtorek zobaczymy się na konferencji w Kancelarii po posiedzeniu Rady Ministrów – dodała.

twittertwitter

O tym, że Beata Szydło w piątek opuści szpital informował już wcześniej rzecznik rządu Rafał Bochenek i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Premier przebywała w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie od 10 lutego. Trafiła tam po wypadku, do którego doszło tego samego dnia. Do stołecznego szpitala została przetransportowana z Oświęcimia śmigłowcem.

twitterCzytaj też:
Rzecznik rządu: Wszystko wskazuje na to, że w piątek premier opuści szpital

Wypadek premier

Do wypadku kolumny samochodów Biura Ochrony Rządu doszło na ulicy Powstańców Śląskich w Oświęcimiu 10 lutego. Kolumną podróżowała premier Beata Szydło. Gdy kolumna aut rządowych przewożąca premier wyprzedzała fiata seicento, 21-letni kierowca tego auta skręcił w lewo, czym zablokował drogę pojazdowi szefowej rządu. Kierowca Beaty Szydło, by zminimalizować szkody również odbił w lewo, jednak na poboczu znajdowało się drzewo, w które uderzył.

W wyniku wypadku poszkodowana została premier oraz dwóch funkcjonariuszy BOR, którzy znajdowali się razem z nią w samochodzie.

Kiedy przesłuchanie szefowej rządu?

W czwartek 16 lutego rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie prok. Włodzimierz Krzywicki poinformował, że w przyszłym tygodniu premier ma zostać przesłuchana w związku z wypadkiem rządowej kolumny w Oświęcimiu. – To wymaga również zgrania czasowego z czynnościami, które bada prokurator. Premier z pewnością nie będzie wzywana do siedziby prokuratury w Krakowie. W przypadku osób sprawujących takie funkcje w państwie, praktykuje się inny obyczaj. To prokurator jedzie do miejsca, gdzie urzęduje pani premier – wyjaśnił Krzywicki. W przyszłym tygodniu ma się odbyć również przesłuchanie kierowcy Biura Ochrony Rządu, który ucierpiał w wypadku.

Czytaj też:
Dlaczego premier nie przesłuchano ws. wypadku? Prokuratura wyjaśnia i podaje możliwy termin

Źródło: WPROST.pl / RMF24.pl, TVN24