W ocenie Jakubiaka rząd Prawa i Sprawiedliwości nie wywiązuje się z obietnic wyborczych danych polskim przedsiębiorcom, zwłaszcza w dziedzinie upraszczania podatków. – Nie widzę jakichś konkretnych kroków, które miałyby przedsiębiorcom ulżyć w życiu. Gdy ktoś mówi, że 15% CIT dla osób prawnych, które mają obroty nie większe niż 2 mln zł, to naprawdę mało jest takich podmiotów Te podmioty, które mają obrót powyżej 2 mln zł, mają 19% CIT. Wszystko jedno, ile to procent, ważne jak nalicza się ten podatek, co jest kosztem uzyskania przychodu, a co nie jest – mówił w programie „Wolne głosy wieczorem”. – My marnotrawimy nasze życia, by poznać czarne zaułki przepisów gospodarczych. Stąd się bierze 200 tys. interpretacji prawnych, które absolutnie nie są obligatoryjne - one są, ale inny urzędnik może je podważyć – tłumaczył.
– Kukiz'15 proponuje proste rozwiązanie, bardzo logiczne, więc może będzie bombardowane przez średni szczeble urzędnicze - zamiast podatku CIT – 1-procentowy podatek przychodowy. Tu będzie działanie obstrukcyjne urzędników, bo oni nie będą potrzebni – przedstawił założenia swojego klubu Jakubiak. – Zainicjowałem okrągły stół podatkowy, jestem wiceprzewodniczącym zespołu ds. wspierania polskiej przedsiębiorczości, ale na moich oczach przychodzi minister Kowalczyk i na posiedzeniu zespołu mówi, że nie rozpatrujemy możliwości zmiany, tylko trwamy przy tym co jest, bo tego wymaga racja stanu – zżymał się poseł.
– Sam czytałem wywiad z Jarosławem Kaczyńskim, gdzie mówi o tym, że jeżeli CIT jest takim podatkiem, który trzeba płacić albo nie trzeba płacić, to po co taki podatek? To może faktycznie pomyślmy o podatku przychodowym, obligatoryjnym, nieuchronnym i zatwierdźmy ten podatek. Nie wiem, dlaczego ludzie komplikują sprawę zamiast upraszczać. Czym więcej profesorów przy prawie gospodarczym będzie pracować, tym mniej logiki w tym zostanie – dodawał.