PiS potępia, Ordo Iuris idzie dalej. Instytut powiadomił Radę Europy ws. kontrowersyjnego spektaklu „Klątwa”

PiS potępia, Ordo Iuris idzie dalej. Instytut powiadomił Radę Europy ws. kontrowersyjnego spektaklu „Klątwa”

„Rynsztok” - tym słowem politycy PiS zgodnie określają spektakl „Klątwa”, pokazywany w Teatrze Powszechnym. Dalej idzie organizacja Ordo Iuris, która o pomoc zwróciła się do Rady Europy.

– To jest pogwałcenie zasad kultury, nawoływanie do przemocy. To jest coś, co nie powinno nie tylko pojawiać się na dekach teatru, ale przede wszystkim nie powinno być finansowane z publicznych pieniędzy - twierdzi rzecznik PiS Beata Mazurek. - Podzielam zdanie, że to jest rynsztok – dodaje. – Trzeba zapytać o kompetencje osoby, która podejmuje decyzje, czyli dyrektora. Moim zdaniem ma kompetencje na poziomie wydawania bloczków w szatni, a nie decydowania o repertuarze teatru – dorzucił od siebie przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki. W reakcji na obrazoburczą treść sztuki, zawiadomienie do prokuratury skierował inny poseł tej partii Dominik Tarczyński.

W związku z oburzeniem na treści przedstawione w Teatrze Powszechnym, organizacja Ordo Iuris zaoferowała pomoc prawną tym, którzy uznali, że ich uczucia religijne zostały naruszone. Dodatkowo, w korespondencji skierowanej do Sekretarza Generalnego Rady Europy i innych urzędników tej instytucji, wskazuje na spektakl jako przykład niedopuszczalnego kreowania atmosfery nienawiści w polskiej debacie publicznej.

Na temat spektaklu wypowiedział się także ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski:

Nie może być przyzwolenia na nawoływanie do nienawiści i deprecjonowania ludzkiego życia. Podobnie nie można się zgodzić na znieważanie flag państwowych, w tym przypadku flagi Państwa Watykańskiego. Odpowiedzią na spektakl „Klątwa”, który wypacza pojęcie sztuki i piękna, niech będzie modlitwa wynagradzająca za bluźnierstwo oraz promocja wartości m.in. w środkach społecznego przekazu w myśl słów: „Zło dobrem zwyciężaj!”.

„Klątwa” Wyspiańskiego

„Klątwa” w reżyserii chorwackiego dramatopisarza Olivera Frljicia powstała na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego. „W momencie, w którym związek Kościoła i państwa wydaje się nierozerwalny, a władza organów kościelnych próbuje wpłynąć na funkcjonowanie świeckich instytucji oraz na decyzje jednostek, twórcy spektaklu sprawdzają, czy opór wobec tych mechanizmów jest jeszcze możliwy” – czytamy w opisie przedstawienia.

Do takich scen z pewnością można zaliczyć scenę, w której jedna z aktorek imituje seks oralny z figurą św. Jana Pawła II. W tle słychać jedno z kazań papieża Polaka. Pod koniec przedstawienia jedna z aktorek zadaje ze sceny pytanie, czy którykolwiek z widzów byłby gotów zabić Jarosława Kaczyńskiego za 50 tysięcy euro. Pieniądze miałyby pochodzić ze zbiórki publicznej. Chwilę wcześniej stojący na scenie krzyż zostaje ścięty piłą mechaniczną.

Źródło: Wprost.pl, TVP Info