Marszałek Sejmu był pytany w TVP Info o swoją ocenę wydarzeń z 16 grudnia, gdy wybuchł protest opozycji (związany z wykluczeniem z obrad posła PO Michała Szczerby i zapowiedziami zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie). Jak mówił, dbając o powagę Sejmu, musiał wówczas zareagować. – Akurat traf chciał, że jeden z posłów został z tego powodu wykluczony, wcześniej wielokrotnie łamał regulamin – powiedział.
– Zbyt liberalnie podchodziłem do łamania przepisów przez posłów głównie opozycji. Tych, których w języku potocznym nazywamy, chuliganami politycznymi. A którzy świadomie wielokrotnie łamią przepisy wewnętrzne, a więc regulamin Sejmu. Mówią nie na temat, zachowują się źle – wyjaśniał swoje decyzje z grudnia ubiegłego roku marszałek Sejmu.
Skarga Szczerby „niezasadna”
Kuchciński odniósł się też do skargi, jaką złożył w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu poseł Szczerba. Poseł Platformy Obywatelskiej w skardze stwierdził, że marszałek Sejmu, wykluczając go z obrad, naruszył jego prawo do swobody wypowiedzi. Komentując pismo Szczerby, Kuchciński powiedział, że poseł PO od grudnia 2015 do grudnia 2016 roku „najczęściej łamał przepisy” regulaminu Sejmu.
Jednocześnie Kuchciński zaznaczył, że jego zdaniem skarga Szczerby nie zostanie przyjęta przez ETPC, ponieważ „jest niezasadna”. – Regulamin Sejmu bardzo wyraźnie wskazuje, co poseł może i przede wszystkim, że musi słuchać poleceń marszałka, bo to on odpowiada za Sejm – wskazał Kuchciński.