Jerzy Przystajko, farmaceuta, członek Rady Krajowej Partii Razem, zasiał wątpliwości na temat dostępności środków antykoncepcyjnych: globulki i żelu plemnikobójczego. W swoim wpisie na Facebooku wykazywał, że zgodnie z zapisami projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, do zakupu tych środków będzie wymagana recepta.
Pytany o tę sprawę w Polsat News minister zdrowia Konstanty Radziwiłł wyjaśniał, że na receptę będą wszystkie preparaty antykoncepcyjne, hormonalne, które są stosowane wewnętrznie. – To określona grupa. Nie umiem odnieść się do konkretnych preparatów – dodał. Dopytywany o te dwa konkretne środki antykoncepcyjne minister odpowiedział: – Nie jestem przygotowany do tego, by odpowiedzieć na to pytanie.
.W programie „Gość Wydarzeń” Radziwiłł zapowiedział również, że lista szpitali, które będą znajdować się w tzw. „sieci szpitali”, zostanie opublikowana 27 czerwca, a nie jak wcześniej zapowiadano 27 marca. Minister zdrowia tłumaczył, że taka zmiana nie wpłynie na komfort pacjentów, a jest ważna dla dyrektorów szpitali, którzy będą mogli się „wczytać w projekt ustawy”.