23 lutego w Sejmie na wniosek Platformy Obywatelskiej udzielono informacji w sprawie wykorzystywania przez premier i prezydenta wojskowych samolotów do celów prywatnych. Takowym doniesieniom zaprzeczał wiceszef MON Bartosz Kownacki, który wyjaśniał, że „nie jest prawdą, aby premier Beata Szydło wykorzystywała wojskowy transport lotniczy do celów prywatnych”.
Kownacki zwrócił się też do wnioskodawców tymi słowami: – Skończcie ten chocholi taniec wokół transportu najważniejszych osób w państwie. Na całym świecie to się odbywa, a wy, jako PO, macie najmniejsze prawo, by o tym mówić, bo to Wy macie krew na rękach
Właśnie do tego wątku wypowiedzi odniósł się na antenie TOK FM przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, który ocenił, że wystąpienie Kownackiego było „haniebne”. – To mówi wiceminister obrony narodowej, członek rządu. To język nienawiści, Antoniego Macierewicza. Nie zostawimy tego bez reakcji – zapowiedział Schetyna.
Schetyna powiedział też, że prawnicy analizują kwestie tego, jak w tej sytuacji powinna odpowiedzieć Platforma Obywatelska. Ocenił też, że przedstawiciele MON nie chcieli odpowiadać na pytania zadawane przez PO i „ukrywali fakty”. Stąd też, lider PO, zarzucił im, że „atakują i mówią o katastrofie smoleńskiej”, zamiast przekazać informacje.