„Za 10 tys. brutto dobrze można żyć tylko na prowincji”. Gowin komentuje słowa Prezes Sądu Najwyższego

„Za 10 tys. brutto dobrze można żyć tylko na prowincji”. Gowin komentuje słowa Prezes Sądu Najwyższego

Jarosław Gowin
Jarosław Gowin Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
– Nie lubię używania ostrych słów, więc nie chcę używać przymiotnika, że ta wypowiedź jest skandaliczna, ale ona, niestety, potwierdza sposób, w jaki spora część środowiska sędziowskiego myśli o sobie – mówił Jarosław Gowin, komentując słowa Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf.

W rozmowie z portalem Onet, Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego komentowała sprawę zarobków sędziów. – Za te ok. 10 tys. brutto dobrze żyć można tylko na prowincji – stwierdziła. Jak dodała, dochodzi do sytuacji, w których dobrzy adwokaci zarabiają znacznie więcej niż sędziowie. – Nieco lepiej jest w sądach okręgowych, ale za te ok. 10 tys. brutto dobrze żyć można tylko na prowincji. A co jest na samym szczycie? Dobry adwokat ma się lepiej niż sędzia Sądu Najwyższego – podkreśliła. Argumentowała ponadto, że sędzia powinien być „mądry, krystaliczny, moralny, nieprzemakalny” , dlatego powinien dobrze zarabiać.

Jarosław Gowin komentując słowa prezes, stwierdził, że nie lubi używania ostrych słów, dlatego nie powie, że ta wypowiedź jest skandaliczna, jednak „potwierdza sposób, w jaki spora część środowiska sędziowskiego myśli o sobie” . – Pamiętamy obydwaj to sformułowanie, które wyszło z ust jednej z takich autorytetów środowiska sędziowskiego, która powiedziała, że my, sędziowie, jesteśmy kastą nadzwyczajny ludzi. I słowo kasta, i słowo nadzwyczajna, a teraz to, że za dziesięć tysięcy to się da przeżyć tylko na prowincji, to wszystko pokazuje, że jednak spora część środowiska sędziowskiego odrywa się od rzeczywistości i zapomina o tym, że sędziowie powinni być niezawiśli – ocenił. – Trzeba strzec tej niezawisłości jak źrenicy oka. Ale równocześnie powinni służyć obywatelom – dodał.

Źródło: Polskie Radio / onet.pl