Do zdarzenia doszło w sobotę 25 lutego w godzinach popołudniowych w okolicach Zielonej Góry. Mężczyzna, który wybrał się na spacer do lasu natrafił na wystające z ziemi ludzkie nogi. O swoim odkryciu natychmiast poinformował policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali do lasu między trasą Północną a Przylepem potwierdzili informację o znajdujących się w lesie częściowo przysypanych zwłokach. Policjanci przeprowadzili oględziny zwłok i zabezpieczyli ślady.
Śledczy zlecili również przeprowadzenie sekcji zwłok, której wyniki zostały opublikowane w poniedziałek 27 lutego. Z przeprowadzonych badań wynika, że kobieta, której zwłoki odnaleziono w lesie została zamordowana. Prokuratorze Rejonowej z Zielonej Góry udało się ustalić tożsamość kobiety. Z uwagi na dobro śledztwa informacje na ten temat nie zostały podane do publicznej wiadomości.Policjanci wykluczyli jedynie, że zwłoki należą do 59-letniej mieszkanki Zielonej Góry, która przed kilkoma miesiącami wyszła z domu i od tej pory nie nawiązała żadnego kontaktu ze swoją rodziną.