Afera wokół prezydent Warszawy. Chodzi o możliwość popełnienia przestępstwa

Afera wokół prezydent Warszawy. Chodzi o możliwość popełnienia przestępstwa

Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz Źródło: Newspix.pl / PAWEL STEPNIEWSKI
W środę 8 lutego prokuratura podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie możliwości przyjęcia korzyści majątkowej przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz lub jej zastępcę.

Zawiadomienie w tej sprawie złożył stołeczny radny Jan Śpiewak ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Sprawa dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa przy tworzeniu planu zagospodarowania przestrzennego. Podjęto również decyzję o przekazaniu śledztwa do Tarnobrzegu.

Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze informowało, że sprawa dotyczy ogródków działkowych na warszawskiej Saskiej Kępie w rejonie ulicy Kinowej, Al. Waszyngtona oraz Al. Stanów Zjednoczonych. Chodzi o nieprawidłowości przy tworzeniu planu zagospodarowania terenu, a co za tym idzie, próbę przejęcia blisko 40 hektarów nieruchomości. Jan Śpiewak tłumaczył, że grunt ten jest w sumie wart blisko miliard złotych. Jeden z deweloperów chciał w tym miejscu wybudować osiedle mieszkaniowe. Jak tłumaczył Śpiewak, kilka lat temu miało dojść do fikcyjnej reaktywacji belgijskiego przedsiębiorstwa, które posiadało ten grunt przed wojną. Firma domagała się zwrotu nieruchomości, mimo tego, że otrzymała rekompensatę od państwa jeszcze w okresie PRL.

„Rzeczpospolita” przypomina, że Gronkiewicz-Waltz w oświadczeniu zapewniła, że nigdy nie przyjęła żadnej łapówki. Prezydent Warszawy podkreśliła, że Jan Śpiewak składając zawiadomienie powołuje się na publikację blogera z Jeleniej Góry Roberta Prystroma, który w czerwcu 2016 roku został on skazany na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata za zniesławienie.

Źródło: WPROST.pl / Rzeczpospolita, rp.pl