Spektakl „Biały dmuchawiec” opowiada historię studentów szkoły filmowej, którzy prowadzą prywatne śledztwo w sprawie morderstwa. W wyniku ich działań powstać ma film dokumentalny. Spektakl oparto na teście Mateusza Pakuły, a wyreżyserowała go Agata Dyczko. W głównej roli mieliśmy zobaczyć aktorkę Julię Wyszyńską.
Decyzją Jacka Kurskiego widzowie nie obejrzą sztuki, ponieważ gra w nim Julia Wyszyńska. To pokłosie zerwania współpracy Telewizji Polskiej z Wyszyńską po tym, jak zagrała w spektaklu „Klątwa” w Teatrze Powszechnym w Warszawie.
Sprawę skomentowała na swoim profilu na Facebooku reżyser „Białego Dmuchawca” Agata Dyczko.„Pozdrawiam wszystkich młodych twórców w tym zasr*** kraju!!! Tak się nas traktuje. Jako reżyser tego teatru dowiedziałam się o decyzji z serwisu internetowego. Skandal. Sprzeciw. Cenzura.” – napisała.
Oceny dramatu „Klątwa” w reżyserii chorwackiego dramatopisarza Olivera Frljicia, są skrajnie różne. Najczęściej jednak, mimo że dotychczas niewiele osób sztukę widziało, pojawiają się głosy oburzenia w związku z szokującymi scenami, jakie odgrywane są na deskach teatru.
Do takich z pewnością można zaliczyć scenę, w której jedna z aktorek imituje seks oralny z figurą św. Jana Pawła II. W tle słychać jedno z kazań papieża Polaka. Prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie w sprawie możliwego popełnienia przestępstwa przez twórców spektaklu w związku z podejrzeniem obrazy uczuć religijnych i nawoływania do zabójstwa. Przedstawiciele aktorów oraz część krytyków teatralnych w tym samym czasie mówi o potrzebie wolności sztuki, a biskupi w wielu polskich miastach wydali specjalne komunikaty, w których apelowali do wiernych o modlitwę, która będzie „wynagrodzeniem za bluźnierstwo”.