Jak przyznał Karczewski, słyszał, że Szwecja, Włochy i Malta nie mają zamiaru poprzeć kandydatury Donalda Tuska. Dodał przy tym, że informacje te nie są pewne, ale takie dotarły do rządu.
We wtorek Jarosław Kaczyński stwierdził, że Donald Tusk jest politykiem, który łamie elementarne zasady Unii Europejskiej. Marszałek Senatu jeszcze raz podkreślił, że słowa prezesa Jarosława Kaczyńskiego wskazują, że rząd nie poprze Tuska. – Od dawna mówiliśmy, że to polityk, który nie spisał się jako premier i jako szef Rady Europejskiej – mówił.
Karczewski pytany był także o to, czy Jacek Saryusz-Wolski przejdzie do Prawa i Sprawiedliwości. – Bardzo wielu polityków przeszło z PO do PiS i to dobrze. Nic na ten temat nie słyszałem – mówił marszałek. – Sam nie znam Jacka Saryusz-Wolskiego, ale na tyle, co go obserwowałem, to uważam go za bardzo dobrego, sprawnego, doświadczonego i wyważonego polityka. Na pewno takiego, który nigdy nie krytykował Polski jak Donald Tusk. Uprzedzając pytanie, lepszym kandydatem na szefa Rady Europejskiej będzie Saryusz-Wolski – dodał, komentując doniesienia „Financial Times” .
– Tusk nie powinien wtrącać się w sprawy indywidualnych krajów. Nie wyobrażam sobie, żeby Tusk krytykował politykę Angeli Merkel, czy innego kraju UE, a niepotrzebnie krytykował Polskę – kontynuował Karczewski. – Pamiętam jak Tusk zaklinał się, że nie aspiruje i nie chce (stanowiska w UE - red.). Teraz może być zupełnie inaczej. Mówi, że wystartuje, a może EPP go nie wystawi – dodał.