W kopalni węgla kamiennego Bogdanka na Lubelszczyźnie zginął 41-letni górnik – podaje RMF24.pl.
Do wypadku w kopalni Bogdanka doszło w środę 1 marca około godziny 16:00. Na taśmociągu do transportu węgla znaleziono ciało górnika, który pracował na polu Stefanów. Z informacji opublikowanych przez portal lublin112.pl wynika, że 41-latek doznał śmiertelnych obrażeń spowodowanych kruszarką do węgla. Grzegorz Gawroński z LW „Bogdanka” poinformował, że o wypadku zostały powiadomione policja, prokuratura i Okręgowy Urząd Górniczy.
Z kolei „Dziennik Wschodni” podaje, że Okręgowy Urząd Górniczy w Lublinie ustalił, iż górnik był 1,5 km od miejsca pracy – ściany G4.
Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do tego tragicznego wypadku. Trwają przesłuchania osób, które mogąc pomóc w ustaleniu przyczyn tego zdarzenia.
Źródło: RMF 24 / lublin112.pl, Dziennik Wschodni