Jako kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, którzy mogliby zawalczyć o wygraną w Warszawie, Stanisław Karczewski wymienił Jacka Sasina oraz Jarosława Krajewskiego. To oni są w tym momencie poważnie brani pod uwagę. – Ale szukamy też takich kandydatów, jakim był pan Andrzej Duda, czyli takich, którzy na początku nie mieli wielkich szans, ale będą wygrywać również w innych dużych miastach – zaznaczał Karczewski. – Myślimy o tym, żeby mieć dobrych kandydatów i dobrą kampanię. Chcemy pokazać Polakom, jak chcemy prowadzić samorządy – dodawał.
– Nie ukrywam, że przykładamy olbrzymią wagę do wyborów samorządowych, również do wyborów w Warszawie – przyznał marszałek Senatu. W trakcie wywiadu w TV Republika wycofał się także z zapowiedzi głoszonych jeszcze do niedawna przez Prawo i Sprawiedliwość. – Nikt nie mówił, a wprost przeciwnie – pan prezes Jarosław Kaczyński mówił, że nie skracamy kadencji, że nie chcemy, nie ma takich intencji, żeby skrócić tę kadencję – przekonywał. – Chcemy dać szansę przygotowania się do tych wyborów, sami się do nich przygotowujemy – dodawał.