– Panie i panowie, towarzysze i towarzyszki – rozpoczął swoje przemówienie Korwin-Mikke, czym odniósł się do tytulatury, jaką posługiwali się między sobą komuniści. - Dzisiaj w Polsce obchodzimy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, którzy po II wojnie światowej walczyli w podziemiu z komunistycznym okupantem Polski. Walczyli po amnestii, walczyli po śmierci Stalina, a ostatni z nich poległ w 1963 roku – wyjaśniał europosłom kim byli Żołnierze Wyklęci (lub Niezłomni – red.) polski deputowany.
Korwin-Mikke przyznał, że o wygłoszenie przemówienie poprosili go przedstawicieli „młodego pokolenia Polaków, które przywraca pamięć o bohaterach walczących z komunizmem”.
– Mówimy im: cześć i chwała, ale ilekroć wchodzę do tego budynku przez bramę z napisem: Altiero Spinelli, powtarza sobie ich zawołanie: Precz z komunizmem! Śmierć komunistom! – zakończył polski polityk.
Altiero Spinelli to włoski polityk zmarły w 1968 roku, który nazywany jest „ojcem Unii Europejskiej”. To on współtworzył Manifest z Ventotene, w którym wskazano na potrzebę integracji europejskiej i federalizacji Europy. To także on był twórcą Europejskiego Ruchu Federalistycznego. Przez 6 lat pełnił funkcję członka Komisji Europejskiej. Korwin-Mikke zaliczył go w poczet komunistów, gdyż w latach młodości należał do Komunistycznej Partii Włoch za co był m.in. aresztowany.