„W związku z najnowszymi informacjami wezwałem wiceprzewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej Jacka Saryusz-Wolskiego na spotkanie w poniedziałek podczas którego ma wyjaśnić sytuację. EPL jasno wskazuje, że każdy jej wiceszef musi być członkiem partii wchodzącej w skład EPL. Szanuję decyzję Platformy Obywatelskiej. Jak to zostało przekazane wcześniej, Europejska Partia Ludowa w pełni popiera kandydata, którym jest przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk” - napisał na Twitterze Joseph Daul, szef Europejskiej Partii Ludowej.Ze słów polityka wnioskować można, że Jacek Saryusz-Wolski straci funkcję wiceszefa EPL, gdyż formalnie nie jest już członkiem frakcji.
twittertwittertwitter
W sobotę 4 marca komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości podjął uchwałę, zgodnie z którą, Donald Tusk nie powinien otrzymać poparcia od Polski w staraniach o drugą kadencję na stanowisku szefa RE. Zaledwie kilka godzin po tym, Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało na Twitterze, że rząd RP proponuje kandydaturę Jacka Saryusza-Wolskiego na przewodniczącego Rady Europejskiej. MSZ wystosowało notę w tej sprawie do ministerstwa spraw zagranicznych Republiki Malty.
Na reakcję Platformy Obywatelskiej nie trzeba było długo czekać. Zarząd na wniosek przewodniczące Grzegorza Schetyny wykluczył Saryusz-Wolskiego z partii, co skutkować powinno automatycznym usunięcie z szeregów Europejskiej Partii Ludowej.
Czytaj też:
Platforma reaguje na nominację Saryusza-Wolskiego. Polityk został wyrzucony z partii
Jeśli Saryusz-Wolski zdecyduje się wstąpić w szeregi Prawa i Sprawiedliwości zostałby w Brukseli automatycznie przedstawicielem frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.