Bielan: Tusk i Schetyna z zemsty doprowadzili do usunięcia Saryusz-Wolskiego z EPL

Bielan: Tusk i Schetyna z zemsty doprowadzili do usunięcia Saryusz-Wolskiego z EPL

Donald Tusk i Grzegorz Schetyna w 2011 roku podczas konwencji PO
Donald Tusk i Grzegorz Schetyna w 2011 roku podczas konwencji PO Źródło: Newspix.pl / ALEKSANDER MAJDANSKI
– Donald Tusk, jak sądzę i Grzegorz Schetyna w zemście doprowadzili w godzinę do usunięcia Jacka Saryusz-Wolskiego z Platformy Obywatelskiej i Europejskiej Partii Ludowej – stwierdził na antenie TVN24 Adam Bielan, określając to mianem „vendetty politycznej”.

W poniedziałek Joseph Daul, przewodniczący EPL spotkał się z Jackiem Saryusz-Wolskim. Po rozmowie poinformował o usunięciu Polaka z szeregów formacji. – Europejska Partia Ludowa pozbawiła Jacka Saryusz-Wolskiego tytułu wiceprzewodniczącego po tym, jak zgodził się przyjąć propozycję rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość, by wystartować przeciwko kandydatowi EPL Donaldowi Tuskowi – mówił Daul. Jak dodał, usunięcie go z Platformy Obywatelskiej spowodowało automatyczne usunięcie go z szeregów europejskich chadeków. Polski deputowany wydał natomiast krótkie oświadczenie, w którym przekonywał, że złożył rezygnację.

Czytaj też:
Kandydat polskiego rządu wygłosił krótkie oświadczenie i odmówił odpowiedzi na pytania

Adam Bielan w „Kropce nad i” tłumaczył, że usunięcie Saryusz-Wolskiego z Platformy Obywatelskiej, a następnie EPL było zemstą polityczną Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny w reakcji na wystawienie przez polski rząd kandydatury na szefa Rady Europejskiej. Zdaniem Bielana Daul „został zmuszony” do podjęcia decyzji o usunięciu Saryusz-Wolskiego z formacji.

Mówiąc o kandydaturze eurodeputowanego na przewodniczącego Rady Europejskiej, Adam Bielan stwierdził, że pomysł jego wystawienia „krążył od kilku miesięcy”. – Jarosław Gowin już w październiku proponował tę kandydaturę na to stanowisko – poinformował. Zdaniem senatora, Tusk złamał zasadę neutralności, jeśli chodzi o konflikty polityczne w kraju, dlatego nie mógł liczyć na poparcie rządu.

Unijny szczyt

Szczyt Rady Europejskiej w trakcie którego liderzy państw członkowskich zdecydują o tym, kto po 1 lipca będzie przez 30 kolejnych miesięcy kierował pracami RE, odbędzie się 9 marca w Brukseli. Według doniesień Reutersa, w związku z brakiem formalnego konkurenta dla Donalda Tuska, którego poparłaby którakolwiek z europejskich frakcji, mandat na sprawowanie funkcji przez kolejną kadencję otrzyma Donald Tusk. Jak wskazano, „dyplomaci informowali, że dyskusji na temat przyszłości Tuska nie chciał podjąć niemal żaden rząd”. „Wszystkie państwa członkowskie za wyjątkiem Polski poparły Tuska” - napisano.

Czytaj też:
Reuters: Wszystkie państwa członkowskie za wyjątkiem Polski poparły Tuska

Źródło: TVN24 / Wprost.pl