Portal euobserver.com pisze, że zwolennicy rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość rozpisują się na profilach premiera Węgier, wyrażając swoje niezadowolenie z powodu „braku solidarności”.
„Do dziś Orban był bohaterem, teraz jest zdrajcą” – cytuje portal jeden z wpisów. Przytacza także inne: „Zostawiłeś moją premier samą. Nigdy ci tego nie wybaczę”; „Oni (Węgrzyn - red.) nigdy nie byli naszymi braćmi, chyba że do picia wódki. Podczas II wojny światowej wybrali Adolfa”.
Jak zauważa dalej portal, hashtag „Orban” w czwartek znajdował się na liście najpopularniejszych na Twitterze, po tym, jak Polacy na mikroblogu „zaczęli wyrażać swoje poglądy na temat polsko-węgierskiej przyjaźni”. „Węgierski przywódca bronił się przekonując, że głosował na kandydata swojej centroprawicowej partii EPP, której jest członkiem” – czytamy.
„Popieramy kandydata Europejskiej Partii Ludowej” – tłumaczył Orban, dodając, że „jego dobry przyjaciel Jacek Saryusz-Wolski, wyznaczony przez polski rząd, nie jest już członkiem tej partii”.
Europejski portal przytacza dalej słowa Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział w czwartek, że jest rozczarowany postawą Orbana. „Zdajemy sobie sprawę, jaka silna była presja” – mówił lider PiS. „Słowa Kaczyńskiego sugerują, że Niemcy zmusili Węgry do oddania głosu na Tuska” – ocenia portal.
W piątek Viktor Orban zapewnił, że „Węgry będą dalej chronić Polskę”, a „szacunek dla Polski i przyjaźń, jaką darzy Kaczyńskiego, pozostały na niezmienionym poziomie”.
Czytaj też:
Polacy zaatakowali Orbana na Facebooku. „Dzisiejsze głosowanie Węgier można nazwać zdradą”