W piątek, podczas obchodów 83. już miesięcznicy smoleńskiej, grupa przeciwników Prawa i Sprawiedliwości próbowała zagłuszyć przemówienie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego i puszczała "Odę do Radości". Jarosław Kaczyński stwierdził, że odgrywana jest ona "w imię nienawiści". – Żadne krzyki nie pomogą. My tu będziemy i zwyciężymy. Będzie wolna Polska, będzie prawda o Smoleńsku i klęska tych, którzy są łotrami – powtarzał.
Do sprawy odniósł się dziś poseł Szewczak. – Jeśli jest jakiś gorszy sort ludzi, są to ci, którzy nie pozwalają uczcić tragicznie zmarłych i profanują polski hymn. To karygodne zdziczenie obyczajów, w żadnym kraju na świecie takie ekscesy są niemożliwe – stwierdził.
Szewczak komentował także udział Polski w szczycie państw G20 w Baden-Baden. Reprezentantem naszego kraju będzie wicepremier Mateusz Morawiecki. – Mimo tego, co opowiada totalna opozycja, Polska rośnie w siłę i to jest zauważalne. Jako naród chcemy się wybić na suwerenność gospodarczą i pokazujemy, że trzeba się z nami liczyć – ocenił polityk.