Emilia i Mateusz wzięli ślub w listopadzie 2015 roku. Niestety, wymarzona uroczystość zakończyła się interwencją policji. Wójt Żelazkowa Sylwiusz Jakubowski, który udzielał parze ślubu był pod wpływem alkoholu. Urzędnik mylił imiona państwa młodych, zataczał się i miał problemy w poprawną wymową słów przysięgi. zaproszeni na ślub goście wezwali policję, jednak wójt odmówił poddania się badaniom. PO przewiezieniu do szpitala okazało się, że Jakubowski miał we krwi blisko 2 promile alkoholu. W związku z tym prokuratura postawiła wójtowi zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych.
W połowie września przed kaliskim sądem zakończył się proces w tej sprawie. W ocenie sądu doszło jedynie do wykroczenia, ponieważ ślub zawarty przez Mateusza i Emilię był ważny. Oznacza to, że wójt miał zgodnie z prawem uniknąć odpowiedzialności karnej. Od tej decyzji odwołała się para młoda.
Portal Fakty Kaliskie poinformował, że tuż przez rozprawą odwoławczą przed Sądem Rejonowym obie strony doszły do porozumienia. – Pokrzywdzeni Mateusz i Emilia złożyli wniosek o umorzenie postępowania, składając oświadczenie, że doszło do pojednania z oskarżonym, który zadośćuczynił wyrządzonej im krzywdzie – tłumaczyła Elżbieta Kwaśniewska, prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu. W dokumencie znalazła się także informacja o zadośćuczynieniu, jednak jego forma nie została podana do publicznej wiadomości.