Funkcjonariusze CBŚP ze Szczecina od roku pracują nad sprawą zabójstwa byłego boksera, do którego doszło w szczecińskiej dzielnicy Dąbie. Policjanci ustalili, że do zbrodni doszło na tle porachunków między członkami grup przestępczych, a ofiara zmarła w wyniku obrażeń powstałych po użyciu maczety.
Śledczy ustalili, że w zdarzeniu brały udział bezpośrednio cztery osoby. Jedna z nich została zatrzymana w ciągu kilku godzin od zabójstwa, inna natomiast uciekła i zaczęła ukrywać się w Norwegii. Współpracując z norweską policją ustalono miejsce przebywania poszukiwanego Tomasza K. Mężczyzna został zatrzymany w Norwegii. W styczniu tego roku odbyła się jego ekstradycja do Polski.
Teraz policjanci dotarli do osób, które pomagały bezpośrednim sprawcom (przebywają w tymczasowym areszcie). W Szczecinie, Wolinie i Kołobrzegu funkcjonariusze zatrzymali 3 mężczyzn, którzy utrudniali prowadzenie postępowania w tej sprawie. Byli kompletnie zaskoczeni wizytą funkcjonariuszy. Policjanci podczas przeszukania zabezpieczyli nielegalną broń palną i amunicję, maczetę, a także ponad 3 tys. euro.
Zatrzymanych doprowadzono do zachodniopomorskiego Wydziału do Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie, gdzie usłyszeli zarzuty posiadania broni i utrudniania postępowania. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu jednego z nich na 2 miesiące.