Elżbieta Witek, minister-członek Rady Ministrów i szefowa gabinetu politycznego premiera, oceniała w programie „Jeden na jeden” w TVN24 zachowanie opozycji po tym, jak polski rząd jako jedyny zgłosił przeciw wobec kandydatury Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. – Jeżeli ktoś się cieszy z takiego wyniku, jaki się wydarzył w Brukseli, to można odnieść takie wrażenie, że ktoś cieszy się z tego, że własne państwo, na forum europejskim, poniosło taką – jak oni mówią – porażkę, 27 do 1 – stwierdziła Witek.
Po tej wypowiedzi minister, prowadzący program przywołał słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, który w wywiadzie z „Rzeczpospolitą” stwierdził, że takie zachowanie opozycji „wpisuje się w tradycję zdrady narodowej”. – Czy o takich politykach można mówić per zdrajcy? – dopytywał.
– Każdy z nas podejmuje decyzje, każdy podejmuje decyzje będąc politykiem i odpowiada za to co robi. Pan Donald Tusk i pan Grzegorz Schetyna również podejmują takie działania.
. Pewnie stanie się to za kilka lat – odpowiedziała minister.