– Jeszcze 3 miesiące temu w sondażu tej samej instytucji dla tej samej gazety Nowoczesna doganiała PiS. Dziś, w przytoczonym sondażu, Nowoczesna jest na dnie. Mądrzy, pokorni politycy, mądra, pokorna władza analizuje to, co się dzieje w przestrzeni publicznej i wyciąga wnioski. Przejmować należy się jednak tylko trendami – wskazał Szefernaker zapytany o wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej' przez IBRiS.
Wyniki sondażu
Z sondażu wynika, że największym poparciem może cieszyć się Prawo i Sprawiedliwość - 29 proc. Jednak w porównaniu do poprzedniego badania poparcie dla partii rządzącej spadło o 5 punktów procentowych. Cieszyć może się za to Platforma Obywatelska, która doskoczyła do PiS – największa opozycyjna partia zanotowała 27 proc. poparcia (co jest wzrostem o 10 punktów procentowych w stosunku do ostatniego badania). Bez zmian pozostało poparcie dla Nowoczesnej, którą ponownie wskazało 9 proc. badanych. Kukiz'15 mógłby liczyć na 8 proc. poparcia. Na końcu stawki są: Polskie Stronnictwo Ludowe (6 proc. poparcia, bez zmian), Sojusz Lewicy Demokratycznej (5 proc., bez zmian) i Partia Razem (5 proc., wzrost o 2 punkty procentowe).
„Nie da się”
– W polityce trzeba patrzeć długodystansowo. Nie można prowadzić polityki w oparciu o sondaże. Mieliśmy taką władzę – przedni rząd – który opierał się o sondaże. Jego członkowie słuchali tego, co ludzi najbardziej dotknęło, opowiadali o tym przez tydzień i nic z tego nie wynikało – wskazał, po czym ocenił, że „nie miało to nic wspólnego z polityką i dobrem państwa”.
– Tak naprawdę Platforma Obywatelska stawia się dziś, jako alternatywa dla PiS, ale to teoretyczna alternatywa. Sami mówili o teoretycznym państwie. Ich rządy to 8 lat pod hasłem 'nie da się”. Mówili, że wielu rzeczy się nie da, a my udowodniliśmy, że się da – wskazał.
Odpowiedź na krytykę wewnętrzną
Na zarzuty ze strony części polityków strony rządzącej, którzy przyczyn wyników najnowszego badania poparcia dla partii politycznych upatrują w problemach komunikacyjnych obozu władzy, Szefernaker odpowiedział wskazując na wielość ośrodków decyzyjnych. – Potrzebna jest większa dyscyplina. PiS wprowadza zmiany i należy komunikować, że to realizacja programu wyborczego – powiedział.