Przeciwko uchyleniu immunitetu Patrykowi Jakiemu głosowało 230 posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz ugrupowań wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy – Polski Razem i Solidarnej Polski. Jedynym obecnym na sali, który wstrzymał się od głosu był sam zainteresowany. Nikt nie był przeciw. Umożliwieniu pociągnięcia posła do odpowiedzialności sprzeciwili się także Barbara Chrobak, Sylwester Chruszcz, Grzegorz Długi, Piotr Liroy-Marzec oraz Robert Mordak z Kukiz'15, niezrzeszeni Jan Klawiter i Robert Winnicki, Małgorzata Janowska i Anna Maria Siarkowska z koła Republikanie (opuściły wcześniej klub poselski Kukiz'15), a także Kornel Morawiecki, Małgorzata Zwiercan i Ireneusz Zyska z koła Wolni i Solidarni.
Od głosowania w sprawie wstrzymało się ponadto 11 posłów z Kukiz'15, dwóch z Nowoczesnej, dwóch z Polskiego Stronnictwa Ludowego, a także posłowie niezależni oraz jedna posłanka z koła Republikanie.
Dodatkowego “smaczku” sprawie dodaje fakt, iż Patryk Jaki jest członkiem partii Solidarna Polska, która wraz z Polską Razem weszły w skład koalicji wyborczej skupionej wokół Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczona Prawica. Solidarna Polska wśród 10 głównych postulatów w swoim programie wyborczym zawarła... zniesienie immunitetów poselskich.
Wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie wiceministra sprawiedliwości do odpowiedzialności cywilnej złożył poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki. To nie pierwsze "starcie" tych dwóch polityków. Na poprzednim posiedzeniu Sejmu, 10 marca Sejm również odrzucił wniosek Kropiwnickiego o umożliwienie pociągnięcia do odpowiedzialności wiceministra sprawiedliwości.
Czytaj też:
Patryk Jaki nie straci immunitetu. Zarzucał „prowadzenie agencji towarzyskiej”