CBA prowadziło kontrolę decyzji wydawanych przez prezydenta Warszawy w latach 2010-2016 na mocy tzw. dekretu Bieruta. Do kontroli wytypowano 50 przypadków reprywatyzacji nieruchomości, które znajdowały się w centrum Warszawy, bądź w jego ścisłym otoczeniu. Pod uwagę wzięte zostały także powiązania osobowe – przypadki w których chodziło o tego samego właściciela, użytkownika wieczystego, beneficjenta decyzji, pełnomocnika czy kuratora. W wyniku kontroli stwierdzono, że reprywatyzacja 12 spośród tych 50 nieruchomości została przeprowadzona niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. W komunikacie poinformowano, że w sprawie tzw. dzikiej reprywatyzacji prowadzonych jest już ponad 50 śledztw. Wśród nich są postępowania dotyczące kilkunastu nieruchomości, a jedno z nich dotyczy nawet 50 adresów. W piątek 24 marca złożone zostało kolejne zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Czytaj też:
Raport CBA z kontroli reprywatyzacji w stolicy. Działki za 100 mln sprzedane za 852 tys. złotych
„W trakcie kontroli CBA ujawniło okoliczności wzbudzające uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez ówczesnych pracowników Biura Gospodarki Nieruchomościami, którzy – w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – poprzez niedopełnienie obowiązków, działając na szkodę interesu publicznego, sporządzili i wydali – z upoważnienia Prezydenta m. st. Warszawy – decyzje o ustanowieniu użytkowania wieczystego wymienionych w zawiadomieniu nieruchomości” – czytamy w komunikacie.