Wiceszef MON podkreślił przy tym, że Misiewicz był tylko rzecznikiem prasowym, a budziło to ogromne emocje. – Proszę nie odbierać młodemu, zdolnemu człowiekowi prawa do zajmowania mało istotnych z punktu widzenia polskiej polityki stanowisk – zaapelował. Na pytanie, jaką obecnie funkcję pełni Bartłomiej Misiewicz, wiceszef MON odpowiedział: „Proszę pytać w Ministerstwie Obrony Narodowej”. Po napomnieniu, przecież on sam reprezentuje ten resort, Kownacki wyjaśnił, że on nie posiada informacji na temat Bartłomieja Misiewicza, który podlega Antoniemu Macierewiczowi.
Co z Misiewiczem?
W ostatnim czasie na temat budzącego ogromne kontrowersje pracownika resortu obrony narodowej wypowiedzieli się premier i prezydent. Wciąż nie wiadomo jednak jednoznacznie, czy Bartłomiej Misiewicz pożegnał się ze stanowiskiem rzecznika MON i szefa gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza.
W sobotnim „Gościu Wiadomości” Andrzej Duda stwierdził, że „to jest niepoważna sytuacja, gdy ktoś kto ma dostęp do informacji o bezpieczeństwie, do dokumentów, chodzi po dyskotekach i pije piwo”. – Misiewicz powinien najpierw do pewnych spraw dojrzeć – ocenił prezydent. Duda nawiązał do głośnej wizyty szefa gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza w Białostockim klubie w trakcie wykonywania przez niego obowiązków zawodowych.
Czytaj też:
Prezydent o Misiewiczu: Ma dostęp do informacji o bezpieczeństwie. Powinien najpierw do pewnych spraw dojrzećCzytaj też:
Misiewicz w klubie w Białymstoku „działał w ramach przysługujących mu uprawnień”. Nie będzie śledztwa
W minionym tygodniu o sprawie Misiewicza mówiła także premier Beata Szydło. – Antoni Macierewicz wyciągnął konsekwencje w stosunku do pana Misiewicza i ta sprawa jest zamknięta – stwierdziła premier Beata Szydło w „Jeden na jeden”. Na pytanie, czy oznacza to, że Misiewicz nie pracuje już w MON, odpowiedziała: „To jest w tej chwili odpowiedzialność Antoniego Macierewicza. Pan Misiewicz nie pełni już żadnej funkcji kierowniczej w Ministerstwie Obrony Narodowej". Resort nie wydał w tej sprawie żadnego komunikatu. Ostatnie doniesienia dotyczyły urlopu rzecznika.
Czytaj też:
Szydło: Sprawa Misiewicza jest zamknięta, to odpowiedzialność Macierewicza