Marszałek Senatu na antenie Radia ZET był pytany m.in. o działania ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Karczewski przyznał, że jeśli chodzi o zamieszanie związane z Bartłomiejem Misiewiczem, na miejscu szefa MON z pewnością nie zwlekałby tak długo z decyzjami w tej sprawie. Gość Radia ZET przekonywał ponadto, że Misiewicz „zaszkodził PiS wizerunkowo i spowodował jakiś spadek sondaży”.
Co się dzieje z Misiewiczem?
Życie zawodowe Bartłomieja Misiewicza, który pełnił funkcje szefa gabinetu politycznego ministra obrony narodowej oraz rzecznika prasowego MON wiadomo niewiele. Mało informacji na jego temat zdradzają również najważniejsi urzędnicy w rządzie premier Beaty Szydło, w tym i ona sama. Rzecznik rządu Rafał Bochenek 21 marca zapytany o to, czy Misiewicz pełni jakieś funkcje odparł, że nie wie. Beata Szydło dwa dni później również nie potrafiła jednoznacznie udzielić odpowiedzi na pytanie o młodego działacza. Zapewniła jedynie, że nie zajmuje on żadnych kierowniczych stanowisk.