– Systematycznie co kilka dni podnosimy kwestię zwrotu wraku Tupolewa – przypomniał minister Waszczykowski, odpowiadając na pytanie o przewlekłość rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Szef MSZ podkreślił, że przypominanie Rosji o konieczności sprowadzenia wraku samolotu do kraju to obowiązek polskiej dyplomacji.
Minister poinformował ponadto, że w tej chwili jest już wstępny zarys skargi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. – W MSZ zrobiliśmy kwerendę dokumentów dotyczących katastrofy w Smoleńsku. Zwrócimy się do zewnętrznego podmiotu, poważnej, międzynarodowej kancelarii prawniczej, która nam pomoże – powiedział minister Witold Waszczykowski. – Liczymy, że Rosja wesprze polskie śledztwo w tej sprawie – dodał.
O planowanym złożeniu skargi w sprawie rosyjskiego śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej do Międzynarodowego Trybunału „decyzja polityczna”.
Reakcja Rosjan
Do zapowiedzi polskiej dyplomacji w lutym odniosła się Maria Zacharowa, rzecznik rosyjskiego MSZ. Podczas briefingu prasowego w Moskwie stwierdziła, że śledztwo w sprawie katastrofy samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie przerodziło się w sprawę polityczną, która jest przez stronę polską rozgrywana przeciwko Rosji.
Czytaj też:
MSZ Rosji wątpi w intencje Polaków ws. wraku TU-154. „Jeśli to kwestia polityczna – żal komentować”Czytaj też:
Rosja reaguje na decyzję Waszczykowskiego ws. śledztwa smoleńskiego