Argentyński prokurator Luis Moreno Ocampo współpracuje już od ponad pół roku z podkomisją smoleńską, a pod koniec marca tego roku został zatrudniony przez polski rząd, by pomóc w sprowadzeniu wraku prezydenckiego tupolewa z Rosji do Polski.
Dziennikarze „Czarno na białym” TVN24 skontaktowali się z Moreno Ocampo, który w rozmowie z nimi przekazał, że pierwszy kontakt ze strony Polski w tej sprawie nawiązał z nim jeden ze studentów. –
– wyjaśniał w programie. Jak się okazało, tym studentem był najmłodszy doradca ministra obrony narodowej Edmund Janniger, studiujący na Uniwersytecie Rutgersa. Janniger skontaktował się z Ocampo na prośbę Antoniego Macierewicza.Spotkanie z Macierewiczem
Po tym pierwszym kontakcie doszło do spotkania Macierewicza z Ocampo. Były główny prokuratur Międzynarodowego Trybunału Karnego spotkał się z szefem MON 14 listopada 2016 roku. Wtedy wyraził zgodę na przygotowanie dla MON analizy w sprawie dalszego procedowania badania katastrofy smoleńskiej, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii zwrotu wraku samolotu. Ocampo po tej rozmowie został też ekspertem w pracach Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem.
Ocampo w rozmowie z dziennikarką „Czarno na białym” przyznał, że przed spotkaniem z Macierewiczem wiedział o tym, że Tu-154M rozbił się, ale nie znał szczegółów dotyczących katastrofy smoleńskiej. Jak wspominał, podczas spotkania szef MON „przedstawił mu swój punkt widzenia”. – Powiedziałem, że mogę pomóc, mogę zapewnić niezależną opinię.
. Minister się ze mną zgodził. – zaznaczył.O zatrudnieniu Luisa Moreno Ocampo przez MON i korzystaniu z pomocy zagranicznych ekspertów przez rządy piszemy w bieżącym numerze tygodnika „Wprost”:
Czytaj też:
Czasy podwykonawców