W czwartek 13 kwietnia w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda przyjął gen. Curtisa M. Scaparrottiego. Podczas wspólnej konferencji prasowej prezydent zaznaczył, że jest to dzień wyjątkowy, ponieważ dziś ma miejsce powitanie w Orzyszu Batalionowej Grupy Bojowej NATO, której obecność w Polsce ma stanowić wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu. Państwem ramowym stojącym na jej czele są Amerykanie. – Obecność w Polsce armii USA stwarza wielką szansę na to, że takie dramaty w polskiej historii, jak ten z 1939 i 1940 roku, nigdy się nie powtórzą – podkreślił prezydent.
Gość prezydenta został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi RP.Andrzej Duda podkreślił, że na barkach generała spoczywa w głównej mierze ciężar wypełniania misji NATO, polegającej na wzmocnieniu obecności Sojuszu we wschodniej części Europy. W uroczystości w Pałacu Prezydenckim uczestniczyli m.in. minister obrony narodowej Antonii Macierewicz oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch i kierownictwo Kancelarii Prezydenta RP.
Rozmowy z szefem MON
Tego samego dnia miało miejsce spotkanie głównodowodzącym sił NATO (SACEUR) w Europie z ministrem Antonim Macierewiczem. Jak poinformował MON, rozmowa dotyczyła rozmieszczenia natowskich sił wzmocnionej wysuniętej obecności w Polsce i Państwach Bałtyckich.