W ostatnich dniach partia Ryszarda Petru została osłabiona przez odejście czworga posłów: Michała Stasińskiego, Grzegorza Furgo, Marty Golbik i Joanny Augustynowskiej. Cała czwórka złożyła już na ręce marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego podanie o zmianę barw klubowych. Wszyscy oni zasili szeregi Platformy Obywatelskiej.
Tymczasem okazuje się, że przystąpienie do.Nowoczesnej rozważają byli członkowie ugrupowania Grzegorza Schetyny. Na antenie Radia Zet o możliwości współpracy mówił Jacek Protasiewicz, który wspólnie z Michałem Kamińskim, Stefanem Niesiołowskim tworzy Unię Europejskich Demokratów. Jak stwierdził, „każdy wariant jest możliwy”: dołączenie do.Nowoczesnej lub zjednoczenie sił. – Z naszej strony, my od samego początku chcemy działać na rzecz współpracy formacji opozycyjnych – podkreślił.
Czytaj też:
4 posłów odchodzi z Nowoczesnej. Wszyscy przeszli do PO. Schetyna: Taką mam robotę
– Na początku jesteśmy gotowi na bliższą współpracę w parlamencie, bo trzeba łączyć siły, nie tylko w postaci wspólnych podpisów pod projektami ustaw, czy uchwał, ale bliższej, skoordynowanej współpracy klubu.Nowoczesnej i koła Europejskich Demokratów – wyjaśnił członek UED. Jak podkreślił, jeśli „będzie wola”, może dojść do zjednoczenia. – To byłoby, myślę, coś, na co wyborcy oczekują – wskazał poseł, powołując się na sondaż, zgodnie z którym 23 proc. ankietowanych gotowych jest oddać głos na nową siłę polityczną.
Pytany o to, jaka jest szansa, że Protasiewicz, Kamiński i Niesiołowski dołączą do.Nowoczesnej, polityk stwierdził, że aż takie rozmowy nie były jeszcze prowadzone, ale wszystko zależy przede wszystkim od partii Ryszarda Petru. – Musielibyśmy przeprowadzić konsultacje w naszej formacji, bo nie jesteśmy wyłącznie kołem poselskim, ale reprezentujemy partię polityczną, jedną z najstarszych w Polsce z najpiękniejszymi tradycjami – wyjaśnił poseł.