Po ponad dwóch latach śledztwa prokuratura oskarżyła troje lekarzy ze specjalistycznego szpitala w Rybniku o nieumyślne spowodowanie śmierci 5-letniej Natalii. – Akt oskarżenia obejmuje zarzut spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia w skutek braku dostatecznie pogłębionej diagnozy – poinformował Ireneusz Kunert, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Oskarżeni to ordynator oddziału pediatrycznego oraz dwie podległe mu lekarki, które miały opiekować się dziewczynką.
Do tragedii doszło w grudniu 2014 roku. Według relacji rodziców zmarłej dziewczynki, w sobotę wieczorem Natalia miała wysoką gorączkę. W niedzielę rodzice udali się z chorym dzieckiem do lekarza pierwszego kontaktu, który przepisał antybiotyk i odesłał ją do domu. Od tego czasu stan dziecka się pogarszał. Przychodnia skierowała Natalię do szpitala. We wtorek szpital zadecydował o transporcie dziecka na OIOM do innego szpitala. Karetka przyjechała z opóźnieniem, kiedy 5-latka była już reanimowana. Dziewczynka zmarła w rybnickim szpitalu.