Marek Jurek odniósł się do ostatniego sondażu, w którym PO znalazła się przed PiS. – Do sondaży zawsze trzeba mieć dystans. I to niezależnie od emocji, jakie im towarzyszą – ocenił. – Natomiast to, że rząd dostaje taką ostrogę, taki sygnał, to pewnie dobrze, dlatego, że każda władza musi być świadoma odpowiedzialności – dodał.
Eurodeputowany i szef Prawicy Rzeczypospolitej ocenił, że – Są takie zjawiska, które można wylansować, albo nawet same się wylansują, jeżeli towarzyszy temu jakaś energia. Istnieją przez chwilę i zaczynają schodzić w cień –ocenił.
Jurek zauważył ponadto, że – Pokazał w wyborach prezydenckich, że Polaków nie można wpychać do szufladki. Pokazał, że Polacy mają swoje własne poglądy, których nawet nie narzuca swoim posłom każdorazowo – wyjaśnił.
Szef Prawicy Rzeczypospolitej przekonywał, że „tacy politycy jak Viktor Orban są gwarancją tego, że Europa pozostaje związkiem państw i ma przed sobą przyszłość jako wspólnota zdolna do politycznej współpracy, a przynajmniej jako obszar pokoju”. Polityk zwrócił również uwagę na „bezsensowne i nielegalne konflikty z Polską” instytucji europejskich.