Sondaż 26-27 kwietnia przeprowadziło Kantar Public, na losowej, ogólnopolskiej próbie, telefonicznej, wspomaganej komputerowo. Najwięcej ankietowanych wskazało, że głosowałoby na Platformę Obywatelską – 28 proc. Z kolei Prawo i Sprawiedliwość wybrało 27 proc. badanych. Jak podkreśla „Gazeta Wyborcza” ta różnica mieści się w granicach błędu statystycznego i dopiero gdy kilka sondaży pokaże różnicę większą niż błąd pomiaru (minimum 4 punkty procentowe), będzie można ogłosić, że opozycja ma lepsze notowania od rządzącej partii.
Na trzecim miejscu w sondażu uplasowało się ugrupowanie Kukiz'15, które wskazało 12 proc. ankietowanych. Oprócz tego wynik pozwalający na wejście do Sejmu uzyskał Sojusz Lewicy Demokratycznej – 5 proc. Tylko te cztery wcześniej wymienione partie znalazłyby się w Sejmie.
Pod progiem, z najwyższym wynikiem spośród innych ugrupowań, znalazła się Nowoczesna, którą wskazało 4 proc. ankietowanych. Natomiast po 3 proc. uzyskały Partia Razem, Polskie Stronnictwo Ludowe i KORWiN/Wolność. 1 proc. ankietowanych wskazało Twój Ruch, a taki sam odsetek zadeklarował, że zagłosowałby na „inną partię”. Duża część badanych, 13 proc., wybrała odpowiedź „trudno powiedzieć”.
Ostatni sondaż
Sondaż „Gazety Wyborczej” ukazał się dwa dni po pierwszym przełomowym badaniu: z sondażu opublikowanego 26 kwietnia przez Kantar Millward Brown, przygotowanego na zlecenie „Faktów” TVN i TVN24, także wskazywał, że PO mogłoby liczyć na większe poparcie od PiS. W tamtym badaniu 31 proc. respondentów wskazało Platformę Obywatelską, a 29 proc. – Prawo i Sprawiedliwość.
Czytaj też:
Najnowszy sondaż: Platforma wyprzedziła PiS. Nowoczesna balansuje na skraju progu