Departament Stanu USA wymienił w komunikacie ostatnie wydarzenia we Francji, Rosji, Szwecji i Wielkiej Brytanii i zaznaczył, że Państwo Islamskie oraz Al-Kaida „mają zdolność do planowania i przeprowadzania ataków terrorystycznych w Europie”.
„Mimo, że rządy poszczególnych państw Europy kontynuują swoje działania w zakresie walki z terroryzmem, Departament Stanu USA nadal obawia się potencjalnych ataków terrorystycznych. Obywatele Stanów Zjednoczonych powinni zawsze być czujni i zdawać sobie sprawę z tego, że sympatycy terrorystów i radykalni ekstremiści mogą przeprowadzać ataki bez żadnego ostrzeżenia” – podkreślono.
Ostatnie ostrzeżenie dotyczące kwestii przebywania lub podróżowania do Europy, Departament Stanu USA wydał przed sezonem zimowym i wygasł on w lutym. Urzędnik Departamentu Stanu w rozmowie z agencją Reutersa przekazał, że ponowny komunikat dot. obywateli USA w Europie nie był podyktowany żadnym konkretnym zagrożeniem, a raczej uznaniem ciągłego ryzyka ataków, zwłaszcza w okresie przed wakacjami. Alert wygaśnie 1 września.
W komunikacie Departament Stanu USA zaznacza, że możliwymi celami ataku w Europie stać mogą się centra handlowe, obiekty rządowe, hotele, kluby, restauracje, miejsca kultu, parki, lotnika i inne lokalizacje.