Andrzej Duda przyznał na antenie Radia Dla Ciebie, że nie konsultował pomysłu zgłoszenia pomysłu rozpisania referendum podczas rocznicowego przemówienia 3 maja na Placu Zamkowym. Dodał, że po wystąpieniu, w trakcie bankietu, który zorganizowano w Pałacu Prezydenckim nie poruszał tematu referendum z obecnymi tam politykami partii rządzącej.
Zgodne słowa przedstawiciela PiS
Taką samą informację kilka godzin przed wywiadem prezydenta przekazała mediom Beata Mazurek, rzecznik partii oraz klubu parlamentarnego PiS. Zaznaczyła ona, że „inicjatywa referendum to pomysł prezydenta Dudy, do którego ma absolutne prawo”, ale już sam pomysł zmian w ustawie zasadniczej zgłaszał wielokrotnie prezes Jarosław Kaczyński. – to dwie różne rzeczy. Poczekamy na to, jakie szczegółowe propozycje złoży prezydent. Wówczas się do nich odniesiemy – podkreśliła Mazurek.
Propozycja prezydenta
Prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 226. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja powiedział, że chce, by w 2018 roku w Polsce odbyło się referendum konstytucyjne w sprawie, które będzie poprzedzone poważną debatą o kształcie ustawy zasadniczej.
– Czas na ważną debatę konstytucyjną, co dziś chcę powiedzieć, jako prezydent. Czas na debatę z udziałem polskiego narodu. Nie tylko elit i polityków. W moim przekonaniu jako prezydenta, Polacy mają prawo się wypowiedzieć, czy konstytucja, która od 20 lat funkcjonuje w Polsce, funkcjonuje dobrze, czy też Polacy zasługują na nową konstytucję. Czas rozpocząć tę debatę w 20. rocznicę uchwalenia konstytucji i przed obchodami 100-lecia niepodległości – mówił prezydent.