Szef MSZ Witold Waszczykowski skierował pismo do Grzegorza Schetyny, przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych z prośbą o wyznaczenie spotkania, podczas którego posłowie zaopiniują kandydaturę na nowego ambasadora Polski w Kazachstanie. Polityk PiS poinformował, że Ambasadorem Nadzwyczajnym i Pełnomocnym ma zostać Selim Chazbijewicz.
Chazbijewicz to politolog, pisarz i publicysta. Pracuje jako profesor nadzwyczajny w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, był także wykładowcą Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej. Ponadto jest członkiem Komitetu Nauk Orientalistycznych Polskiej Akademii Nauk. Był współzałożycielem oraz w latach 1999–2007 prezesem rady centralnej Związku Tatarów Rzeczypospolitej Polskiej, a do 2003 imamem gminy muzułmańskiej w Gdańsku. W latach 1998–2008 pełnił funkcję współprzewodniczącego Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów.
Od 2010 roku jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Bezskutecznie startował w wyborach do Sejmu i Senatu. Chazbijewicz jest również członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Jest autorem kilku tomików poetyckich, publikował także prace związane z kulturą i dziejami polskich Tatarów.
O kandydacie na polskiego ambasadora w Kazachstanie głośno stało się w połowie ubiegłego roku, kiedy to publiscysta opublikował na swoim profilu na Facebooku wiersz poświęcony prezesowi PiS. Utwór został napisany po wyborach w 2015 roku, jednak autor tłumaczył, że „nie opublikował ody od razu, bo bał się oskarżeń o lizusostwo”.
Oto pełna treść utworu autorstwa Selima Chazbijewicza:
Niby zwycięski Chrobry wzmacniasz państwo nasze,
Ty, który od nowa polską godność wskrzeszasz,
Jak orzeł ponad skałą wzlatujesz i zawsze,
To Ty masz rację, Ty na pomoc spieszysz.
Tyle dróg przejść musiałeś, wodzu nasz zwycięski,
Tyle klęsk przejść musiałeś by podnieść się z klęski,
Tyle lat musiałeś czekać by teraz już w chwale,
Rządzić Polską, by zmieniać nasz kraj stale
W kierunku mocarstwa od morza do morza,
By wszystkie narody od Bałkanów po Bałtyk
A nawet ptaki co krążą w przestworzach,
Wielbiły Polskę i wielbiły jej wodza.
O Jarosławie Wielki, władco dusz Polaków,
Który nasz naród wyprowadzisz z klęski,
Który zdobędziesz imperium Lechitów,
I znów odrodzisz Warszawę i Kraków.
Niech będzie pamięć Twego brata Lecha
Na zawsze w kraju świętego Wojciecha
Łączyć a nie dzielić naród nasz wybrany.