Dryfujący do góry dnem jacht znalazła straż graniczna na Zalewie Szczecińskim. Przy brzegu ratownicy WOPR natrafili na ciało mężczyzny – podaje RMF24.pl.
Służbom udało się dostrzec jacht z pokładu samolotu. Ustalono, że 6-metrowa żaglówka leży do góry dnem na płyciźnie około 200 metrów od brzegu w Skoszewie, nieopodal Wolina. Jak podaje RMF24.pl, wczoraj trzech żeglarzy wyruszyło w rejs do położonej na południe Stepnicy. Kontakt z nimi urwał się około godz. 15.
Ratownicy WOPR znaleźli przy brzegu zwłoki. Policja musi zidentyfikować ciało, ale według RMF24.pl wiadomo, że to mężczyzna, ubrany w kamizelkę ratunkową.
W akcji ratowniczej biorą udział jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, „Monsun” z Trzebieży, Straż Graniczna 214, a także samolot Straży Granicznej „Mewa”.
Źródło: RMF 24