– Nie jestem teraz gotów, by ogłosić kolejne kroki – stwierdził podczas rozmowy z dziennikarzami w Sztokholmie Timmermans. – Mamy w zanadrzu cały szereg instrumentów... Wierzę, że wciąż jest miejsce na polityczny dialog – podkreślił wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.
Timmermans wyraził też nadzieję, że w przyszłym tygodniu dojdzie do dyskusji na temat Polski na forum Rady ds. Ogólnych w Radzie Unii Europejskiej. W środę minister Witold Waszczykowski poinformował, że polski rząd otrzymał dokument, który Timmermans planuje przedłożyć Radzie. – My na ten raport odpowiemy dlatego, że on jest stronniczy – zapowiedział szef MSZ.
Timmermans straszy artykułem 7
W niedawnej rozmowie z niemieckim dziennikiem „Die Zeit” powiedział, że polityka prowadzona przez polskie władze stanowi zagrożenie dla państwa prawa. Wiceszef KE dodał też, że nie wyklucza uruchomienia artykułu 7., który przewiduje sankcje dla kraju naruszającego wartości unijne.
Czytaj też:
Wiceszef KE ostrzega Polskę przed nałożeniem sankcji. „Nie mogę wykluczyć uruchomienia artykułu 7”
Kontrola praworządności
Procedura kontroli praworządności wobec Polski prowadzona jest od stycznia 2016 roku, zapoczątkował ją kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego. W czerwcu ubiegłego roku KE wydała krytyczną opinię ws. sytuacji w Polsce, a pod koniec lipca wystosowała rekomendacje. W odpowiedzi Polska przekazała do Komisji Europejskiej stanowisko, w którym podkreślono, że utrwalenie demokratycznego porządku prawnego w Polsce, w tym ustanowienie stabilnych podstaw funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego jest nadrzędnym celem władz polskich, stąd wszelkie sugestie usprawniające działania sądu konstytucyjnego przyjmowane są z otwartością.
Czytaj też:
Komisja Europejska wydała rekomendacje dla Polski