Projektem, który zakłada udostępnienie terminali płatniczych funkcjonariuszom policji (a także Inspekcji Transportu Drogowego i straży miejskiej), we wtorek ma zająć się rząd. Nowela pozwoli na opłacenie mandatu karnego za pomocą karty płatniczej, a jak argumentują autorzy projektu, ma to pomóc nie tylko kierowcom, ale też policjantom. Kierowca będzie mógł na miejscu uiścić grzywnę, a policja – zgodnie z założeniami – ma w ten sposób poprawić ściągalność mandatów karnych. Jak na razie policjanci mają otrzymać około 2 tysiące terminali, a kolejne mają być sukcesywnie dokupowane. „Rzeczpospolita” opisuje, że terminale mają trafić w pierwszej kolejności do funkcjonariuszy z drogówki.
Co ważne, taki mandat stanie się prawomocny już w chwili potwierdzenia płatności tuż po jego nałożeniu. Dotychczas przepisy przewidywały trzy rodzaje mandatów: gotówkowy, kredytowany i zaoczny. Ten pierwszy obowiązuje tylko w przypadku cudzoziemców, a kredytowany i zaoczny wymagają od ukaranego tego, by uiścił opłatę na poczcie.
Według ustaleń „Rzeczpospolitej” prace nad projektem są zaawansowane i istnieje spore prawdopodobieństwo, że zakończą się jeszcze przed wakacjami. Zgodnie z zapisami w projekcie, wchodzi on w życie już w 14 dni po ogłoszeniu, więc jest szansa na to, że już w wakacje drogówka będzie miała na swoim wyposażeniu terminale płatnicze.