Tekst „Marionetka się usamodzielnia” autorstwa Konrada Schullera ukazał się na łamach dziennika Frankfurter Allgemeine Zeitung. Zdaniem dziennikarza ostatnie miesiące działalności Andrzeja Dudy wskazują, że zaszła jakaś zmiana w postępowaniu prezydenta. „Nagle nie jest on już tylko miły. Nagle pojawia się - rzadko, ale jednak - na jego ustach słowo »nie« i czasem wygląda to prawie tak, jakby rzeczywiście robił to, co chce. Jakby sznurki, którymi Kaczyński steruje swoimi marionetkami, poplątały się” – napisał Schuller. Wymianę listów między prezydentem a szefem MON dotyczącą stanu polskiej armii dziennikarz określił mianem „starcia z Lordem-strażnikiem pieczęci konserwatywnych ultrasów, nieprzeniknionym, posępnie ekscentrycznym ministrem obrony Antonim Macierewiczem”.
Na poparcie swoich tez autor przytacza m.in. zmiany personalne w Pałacu Prezydenckim (np. powołanie Krzysztofa Łapińskiego na stanowisko rzecznika). Dziennikarz ocenił nowego rzecznika prezydenta jako „jednego z nielicznych polityków PiS, którzy czasami odważają się wyrazić wątpliwości co do generalnej linii i którzy ztego powodu w politycznej Warszawie należą do gatunków zagrożonych wyginięciem”.
W opinii niemieckiego dziennikarza „prezydent próbuje wybić się na niezależność, o czym świadczy pomysł zorganizowania referendum konstytucyjnego, co wywołało konsternację w szeregach Prawa i Sprawiedliwości”. „Kaczyński pogrążył się w groźnym milczeniu. Wtajemniczeni mówią, że pomimo jego oczu i uszu, które są wszędzie, został zaskoczony i siedzi teraz wściekły w swojej twierdzy” – czytamy w artykule, który ukazał się na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Zdaniem autora publikacji „wiele mówiący był też dobór słów prezydenta, który powiedział, że w 2015 roku wybrało go 9 mln Polaków, a więc ma silny mandat, by zapoczątkować taką debatę”. „Duda nigdy jeszcze nie mówił z poczuciem własnej wartości o swoim wielomilionowym poparciu, a tym bardziej nie wobec prezesa, który po swojej porażce w wyborach prezydenckich w 2010 nie odważył się samemu kandydować” – podsumował Schuller.
Czytaj też:
Sondaż: Jest ktoś, kto może wygrać z Dudą. To nie Donald Tusk