Limuzyną podróżowali trzej funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. W audi A6 nie było żadnej osoby ochranianej. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, pojazd jadący drogą numer 1 w kierunku Częstochowy zwolnił, a kierowca chciał skręcić w prawo. Wtedy w tył samochodu uderzyła ciężarówka.
Samochód Biura Ochrony Rządu wypadł z drogi i wpadł do rowu. Na miejscu trwają czynności w ramach ustalenia, kto zawinił. W wyniku wypadku, jeden z funkcjonariuszy BOR trafił do szpitala na obserwację. Z informacji RMF FM wynika, że jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo.
W rozmowie z portalem tvn24.pl Adam Jachimczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji przekazał, że „wygląda na to, że kierowca ciężarówki nie zdążył wyhamować i uderzył w tył samochodu”. – Siła uderzenia była na tyle duża, że wypchnęła samochód osobowy z drogi do rowu – dodał.
To nie pierwszy wypadek z udziałem limuzyny Biura Ochrony Rządu.