Śmierć na komisariacie. MSWiA i KGP reagują na nowe fakty w bulwersującej sprawie

Śmierć na komisariacie. MSWiA i KGP reagują na nowe fakty w bulwersującej sprawie

policja (fot. © piotr290/Fotolia.pl) 
Są nowe ustalenia ws. śmierci na komisariacie 25-letniego Igora S. W programie „Superwizjer” ujawniono m. in. wypowiedzi anonimowych osób i fragmenty nagrań.

Chodzi o wydarzenia z ubiegłego roku. Igor S. został zatrzymany 15 maja 2016 r. rano na wrocławskim rynku. Funkcjonariusze aresztowali mężczyznę, bo miał przypominać przestępcę, który wcześniej uciekł policji. 25-latek początkowo nie stawiał oporu, ale kiedy policjanci zakuli go w kajdanki i postanowili przewieźć na komisariat, zaczął stawiać opór. Wtedy mundurowi po raz pierwszy użyli paralizatora. Igor S. na komisariacie stracił przytomność i zmarł mimo reanimacji. Po tym zdarzeniu we Wrocławiu wybuchły zamieszki przed budynkiem komisariatu. Zatrzymano ponad 40 osób.

W reportażu w programie „Superwizjer” ujawniono, że zatrzymany był rażony paralizatorem również w policyjnej toalecie. W TVN24 pokazano nagranie z kamery, która była przymocowana do paralizatora. S. był rażony paralizatorem w momencie, kiedy był zakuty w kajdanki, a na to nie zezwalają przepisy. Funkcjonariusze kazali zatrzymanemu zdjąć spodnie, aby go przeszukać. Po zajściach w toalecie Igor S. zmarł. Mimo że na komisariacie są zainstalowane kamery, nie ma żadnych nagrań z zajść, które miały miejsce.

Miesiąc po śmierci S. specjaliści z zakresu medycyny sądowej podali, że do nagłej śmierci doszło najprawdopodobniej w wyniku wspólnego działania trzech czynników: przyjęcia wysokich, toksycznych dawek amfetaminy, tramadolu oraz substancji z grupy syntetycznych katynonów, kilkukrotnego rażenia prądem z paralizatora, wywierania – prawdopodobnie wielokrotnego – silnego ucisku na szyję przez osobę lub osoby drugie podczas obezwładniania.

Policja wcześniej informowała, że w trakcie zatrzymania u 25-letniego mężczyzny znaleziono „dopalacze”. Podejrzewano również, że w trakcie interwencji policji S. może być pod wpływem środków psychoaktywnych.

Reakcja MSWiA i KGP

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wspólnie z Komendantem Głównym Policji, po zapoznaniu się z reportażem podjęli decyzję o powołaniu i skierowaniu do Wrocławia specjalnego zespołu kontrolnego, w skład którego wchodzą oficerowie Biura Kontroli i Biura Spraw Wewnętrznych. Zadaniem kontrolujących będzie m. in. dokładna analiza akt czynności wyjaśniających i dyscyplinarnych prowadzonych wobec funkcjonariuszy, mających związek z opisywanym zdarzeniem, a w szczególności sprawdzenie, czy czynności te prowadzone były rzetelnie i zgodnie z zasadami procesowymi. Szczególnie zweryfikowana zostanie decyzja przełożonych o przywróceniu zawieszonego funkcjonariusza do służby.

„Śledztwo w sprawie tej tragicznej śmierci od samego początku prowadzi prokuratura, obecnie na wniosek rodziny zmarłego Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, a więc zupełnie niezależny od policji organ wymiaru sprawiedliwości” – podkreślono na stronie MSWiA.

twitter

Źródło: TVN24