Krzysztof Łapiński pytany na antenie Radia ZET o to, na ile pewne jest, że prezydent przyjedzie do Polski, podkreślił, że „to nie jest tak, że o takiej wizycie można mówić w procentach”. – Zaproszenie zostało złożone, ono zostało przyjęte. To jest też, wiadomo, kwestia wynikająca z kalendarza prezydenta Trumpa. Do tej wizyty dojdzie – mówił rzecznik prezydenta Dudy.
Łapiński przypomniał, że podczas szczytu NATO w Brukseli prezydent spotkał się z Donaldem Trumpem i było to „dłuższe spotkanie”. – Odbyło się spotkanie szefów i rządów państw natowskich. Tam prezydent Trump chwalił te państwa, w tym Polskę, które wydają 2 proc. PKB na swoją obronność. Wytknął pozostałym 23, że tego nie spełniają – mówił Łapiński.
Rzecznik ocenił, że przedstawiciele polskiego rządu w Brukseli mogli chodzić z podniesioną głową. – A złośliwcom powiem, że także z podniesionymi kciukami – dodał.
Czytaj też:
Prezydent skomentował swoje zachowanie na szczycie NATO. Spłynęła na niego fala krytyki
O tym, że Donald Trump przyjedzie do Polski mówił już wcześniej prezydent Andrzej Duda. – Kwestia terminu jest tutaj do ustalenia – mówił prezydent Polski.
Czytaj też:
Prezydent Duda: Donald Trump przyjedzie do Polski