Z informacji, do których dotarła „Rzeczpospolita” wynika, że w ciągu roku o ponad 62 proc. wzrosła liczba osób nielegalnie przebywających w Polsce. Nie wiadomo jednak, ile ich jest dokładnie, bo jak podkreśla dziennik, żadna instytucja nie sprawdza, czy cudzoziemiec, który wjechał np. na pracowniczą czy edukacyjną wizę, opuścił Polskę, gdy minął termin jej ważności. W Polsce nie ma systemu, który kontrolowałby, co dzieje się z cudzoziemcem, który otrzymał wizę na podstawie oświadczenia o zatrudnieniu.
Dane Straży Granicznej
W 2016 roku do Polski wjechało ponad 15,3 mln obywateli państw trzecich, w tym ponad 10 mln Ukraińców i ponad 3 mln Białorusinów. W grupie zatrzymanych osób najwięcej, bo ponad 14 tys., było obywateli Ukrainy.
„Rzeczpospolita” dotarła również do danych dotyczących odmowy wjazdu do Polski. W tym roku Straż Graniczna odmówiła wjazdu blisko 7 tys. obywateli Ukrainy. Głównym powodem tych decyzji były wady dokumentu uprawniającego do pobytu. Ponadto 1200 osób nie miało ważnej wizy.